23 lipiec 2020
Stali goście i przyjaciele LCP znają już tutejszy wspaniały ogród, który każdego lata rozkwita pełnią życia i wydaje obfite plony. Ten rok nie był wyjątkiem. W miarę upływu lata zbiory w ogrodzie LCP zwiększały się z tygodnia na tydzień.
Dotychczas LCP obsiewało dużą część ogrodu, aby zaspokoić potrzeby corocznego Letniego Retreatu Europejskiego. W tym roku, wskutek pandemii Covid-19, nie mogliśmy zorganizować tej corocznej imprezy. Postanowiliśmy więc wymyślić coś, co pozwoliłoby zrobić z naszych letnich plonów dobry użytek.
Przeprowadziliśmy burzę mózgów i postanowiliśmy, po raz pierwszy tego lata, podzielić się sałatą, cukinią i botwiną z pobliskim schroniskiem dla bezdomnych. Do tego dołączyliśmy kilka trzylitrowych słoików z dżemem aroniowo-jabłkowym, zrobionym z naszych zeszłorocznych zbiorów.
Kiedy zadzwoniliśmy, aby się dowiedzieć, czy schronisko zechciałoby przyjąć od nas trochę warzyw, jego mieszkańcy bardzo się ucieszyli i z wdzięcznością przyjęli propozycję.
Kiedy przyjechaliśmy, kierownik wraz z częścią mieszkańców czekali już przed budynkiem. Chociaż było nam miło znów się zobaczyć, wszyscy pamiętaliśmy o przestrzeganiu wytycznych dotyczących zachowania dystansu społecznego podczas Covid-19. Przystając na „nową normalność”, przekazaliśmy sobie ciepłe pozdrowienia bez uścisków dłoni i fizycznego kontaktu. Podczas rozładowywania ofiarowanych produktów, mieliśmy założone maski i rękawiczki, aby przestrzegać wytycznych dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa. Mieszkańcy od razu zabrali się do pracy. Pomogli nam wymienić skrzynki i przenieść wszystko do swojej kuchni i magazynu.
To była szybka akcja w duchu wzajemnej wdzięczności – nie tylko dla odbiorców, ale także i dla nas, mieliśmy bowiem okazję się czymś podzielić. Po pięciu latach bycia częścią lokalnej społeczności dzielenie się z sąsiadami wydało się czymś naturalnym!
