„Każdy dzień daje nowe życie, nowy początek, nowy start”. Niniejsze motto, wypowiedziane niegdyś przez Sant Baljita Singha Ji, zostało wydrukowane na okładkach notatników, które wszyscy goście otrzymali w dniu przyjazdu.

Ładna pogoda sprzyjała sprawnemu przebiegowi retreatu.

W tym roku program retreatu skupił się na służeniu innym i praktykowaniu oddania. Codziennie rano wyeksponowany był inny temat, tak aby służył on do przemyśleń w ciągu dnia. Wieczorny satsang zaś rozwijał ten temat.

Różnorodność potrzeb, jakie zachodzą podczas retreatu, dała każdemu uczestnikowi możliwość służenia innym w rozmaity sposób: poprzez przygotowywanie codziennych posiłków i deserów, czyszczenie sprzętów, zmywanie naczyń, pracę w ogrodzie, itp.

Pieśni duchowe stanowiły nowy punkt codziennego programu. Teksty wyświetlano na dużym ekranie, dzięki czemu każdy mógł wziąć udział w śpiewaniu z muzykami. Sprawiało to wielu osobom prawdziwą radość i pozwalało przygotować się do wieczornego satsangu i medytacji.

Uczestnicy retreatu mogli wybrać sobie i wziąć udział w jednym z trzech przedsięwzięć charytatywnych na rzecz miejscowej społeczności, które zostały zaplanowane na to samo popołudnie.

Dużo się działo podczas odwiedzin w domu seniora w Mirsku. Była wspólna herbatka i ciastka, którą seniorzy cieszyli się w ogrodowym namiocie przy tradycyjnej polskiej muzyce i poezji.

 

Wspólny spacer stanowił szczególną okazję do rozmów, podczas których seniorzy chętnie dzielili się z polskojęzycznymi wolontariuszami wspomnieniami ze swojego życia.

Trzecie przedsięwzięcie polegało na sortowaniu i pakowaniu ogromnej ilości podarowanej odzieży, którą przywieźli ze sobą uczestnicy retreatu. Miała ona zostać dostarczona potrzebującym w Leśnej.

Przedostatni dzień retreatu był dniem oddania, podczas którego rano i po południu odbył się dodatkowy satsang z medytacją, zaś wieczór wypełniła różnorodna duchowa muzyka Wszyscy zostali zaproszeni do wspólnego śpiewania oraz przeznaczenia większej ilości czasu na medytację.